Trzech wielkich współczesnych malarzy, 4,1 miliona złotych i jeden widz. W ramach projektu The Masterpiece można było znaleźć się sam na sam z pracami artystów, którzy zmienili sztukę XX wieku: Wojciecha Fangora, Victora Vasarely’ego i Juliana Stańczaka.
The Masterpiece to symboliczna przestrzeń, która została wydzielona na terenie Galerii Mokotów. Pawilon został oddzielony od bodźców zewnętrznych – dźwięku i świateł. Po wejściu do wyciemnionej przestrzeni widz przebywał tylko ze sztuką. Zobaczyć mógł trzy obrazy. Przez minutę pozostał z nimi wyłącznie sam.
Fangor, Vasarely i Stańczak to wybór w pełni celowy. Zaliczani do czołówki światowej sztuki współczesnej artyści to zarazem kluczowi twórcy pop-artu. Przedstawiciele powstałego w połowie lat 60. nurtu skupiają się w swoich pracach na oddziaływaniu na oko widza, a nie jego intelekt. Zestawiając różne figury geometryczne, wciągają odbiorcę w niezwykłą grę złudzeń.
Do projektu The Masterpiece zostały wybrane prace: M 55 Wojciecha Fangora z 1968 roku (estymowana wartość – 1,2 miliona złotych), Nebulus Victora Vasarely’ego (2 miliony złotych) z 1978 roku i Lumina Juliana Stańczaka z 1991 roku (900 tysięcy złotych). Każde z dzieł posiada międzynarodowy rodowód. M 55 powstał w pracowni Fangora w Madison, a niedługo potem był pokazywany w nowojorskiej Galerie Chalette. Praca Vasarely’ego została namalowana we Francji, do Polski trafiła z prywatnej amerykańskiej kolekcji. Z kolei Luminę Stańczaka, który od 1950 roku mieszka i tworzy w Stanach Zjednoczonych, sprowadzono do Warszawy przez Japonię, gdzie została wyszukana w domu aukcyjnym SBI. Nigdy jeszcze czołowe obrazy tych trzech twórców nie były pokazywane w sposób, jaki proponuje The Masterpiece, ani w Polsce, ani za jej granicami. |