Tegoroczny Roland Garros był oczywiście zdominowany przez drugi, chyba jeszcze bardziej spektakularny i oczekiwany triumf Igi Świątek. Dla wszystkich miłośników tenisa w Polsce to było najważniejsze, sportowe wydarzenie w roku. Ale jednocześnie podczas paryskiego szlema miało miejsce kilka sentymentalnych pożegnań i jedno znaczące powitanie.
Takie momenty są zawsze pełne wzruszeń i ogromnych emocji. Podczas swoich ostatnich meczów na korcie centralnym im. Philipe’a Chartiera z publicznością i zawodowym tenisem pożegnało się dwóch, ukochanych tenisistów z Francji: Jo-Wilfired Tsonga oraz Gilles Simon, pieszczotliwie zwany przez Francuzów Gilu. Ale było też ważne powitanie, bowiem na paryskie korty po raz pierwszy oficjalnie wjechały samochody marki Renault. Francuski producent od razu zyskał status partnera premium i po ponad 30 latach uroczyście zastąpił Peugeota. Debiut Renault na Roland Garros miał kilka bardzo ciekawych odsłon, o które zapytamy Agatę Szczech, dyrektora komunikacji Renault Polska.
Skąd wziął się pomysł, aby w trudnym okresie dla branży motoryzacyjnej odważnie zainwestować w wizerunek, wiążąc się z tenisem i to od razu na najwyższym poziomie paryskiego wielkiego szlema?
Zarządzamy naszymi inwestycjami z dużą starannością i dbałością o zwrot z inwestycji. W ramach naszej nowej strategii marki Renault postanowiliśmy zracjonalizować politykę partnership & sponsoring, aby była spójna i zgodna z DNA marki. Zdecydowaliśmy się skoncentrować na dziedzinie o wysokiej wartości dodanej: tenisie, gdzie pierwszym krokiem jest partnerstwo z Roland-Garros.
Czy kiedykolwiek wcześniej w ponad stuletniej historii turnieju Renault było obecne na Roland Garros?
Nie, Renault po raz pierwszy dołączyło do turnieju Roland-Garros, który zmienił partnera samochodowego po 38 latach.
Premierowy udział Renault w paryskim turnieju to nie tylko kilka egzemplarzy nowego Renault Megane Electric zaparkowanych na placu Muszkieterów, ale także zupełnie wyjątkowe wydarzenia. Opowiedz o kilku najciekawszych.
Rzeczywiście podeszliśmy do tego kompleksowo. Chcieliśmy rozpocząć nasze partnerstwo na swój własny sposób i zakomunikować także nouvelle vague.
Na potrzeby turnieju udostępniliśmy sto elektrycznych Megane E-Tech (cała flota liczyła 160 samochodów).
Ponadto – co zostało zauważone przez wszystkich – po raz pierwszy w historii Roland-Garros nasze logo pojawiło się na siatkach pięciu głównych kortów (Philippe-Chartier, Suzanne-Lenglen, Simonne-Mathieu i kortów numer 7 i 14) na czas trwania turnieju. Dodatkowo w alejkach RG mieliśmy stoisko o powierzchni 150 metrów kwadratoych, gdzie fani mogli odkryć elektryczny Megane E-Tech, Renault 5 Prototype i nowe Renault Austral, którego światowa, publiczna premiera odbyła się podczas tego turnieju. Zorganizowaliśmy także aktywności poza terenem turnieju. Uruchomiliśmy zieloną linię Renault – widzowie mogli dotrzeć na zawody, korzystając z kilku możliwości transportu: usługi carsharingu Zity by Mobilize, autobusu z lat 30. Renault The Originals łączącego Atelier Renault z Roland-Garros oraz linii Electro-Pop złożonej z pięciu egzemplarzy Renault 5 wyposażonych w stuprocentowo elektryczne silniki.
Jak tenisiści reagowali na podróże po Paryżu na pokładzie nowego Renault Megane Electric?
Bardzo pozytywnie. Gracze, drużyny i VIPy, którzy mogli skorzystać z elektrycznego Megane E-Tech, przekazywali nam bardzo dobre opinie. Ponadto zebraliśmy wiele pochwał i entuzjastycznych opinii od wszystkich osób, które widziały flotę samochodów obsługujących turniej.
Podobno za każdą piłkę zaserwowaną przez tenisistów, która dotknie siatki (tak zwany net) i wyląduje w korcie (nie na aucie) Renault płaciło określoną kwotę na rzecz wsparcia budowy kortów tenisowych we Francji. Czy możesz zdradzić jaką kwotę udało się zebrać?
Podczas turnieju rozpoczęliśmy nasz nowy projekt z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu GIVE ME 5 dedykowany młodemu pokoleniu. W ramach Let Challenge Renault przeznaczało sto euro na cel społeczny za każdym razem, kiedy piłka serwisowa po uderzeniu w szczyt siatki wpadała na pole przeciwnika. Uzbierana w ten sposób kwota (161 400 euro) zostanie przeznaczona na rekultywację kortów tenisowych.
Czy tak mocne wejście Renault w turniej Roland Garros oznacza większe zaangażowanie w dyscyplinę na innych rynkach niż tylko rodzimy rynek we Francji?
Na razie za wcześnie, by o tym mówić. Strategia jest jeszcze opracowywana i uszczegóławiana. Na razie koncentrujemy się na współpracy z Francuską Federacją Tenisa, ale rozważamy różne możliwości.
Dzięki Hubertowi Hurkaczowi a przede wszystkim dzięki absolutnie wyjątkowym wyczynom Igi Świątek (dwa tytuły na Roland Garros 2020 i 2022) nie tylko sam turniej w Paryżu, ale generalnie tenis stał się w Polsce popularny i modny. Czy Renault zamierza wykorzystać ten swoisty przywilej korzyści w swoich działaniach w Polsce?
Projekt jest bardzo świeży i ciągle w opracowaniu, więc nie możemy jeszcze mówić o ewentualnych lokalnych planach w tym zakresie.
Czy Iga Świątek oficjalnie dołączy do kadry naszych skoczków i także zasiądzie za kierownicą Renault?
Strategia Renault opiera się na komunikacji marki przez partnerstwo z tenisem, a nie współpracy z konkretnym zawodnikiem.
Czy będą limitowane edycje modeli Renault związane z Roland Garros?
Jest jeszcze za wcześnie, by to potwierdzić. Pracujemy nad kilkoma scenariuszami związanymi z naszym partnerstwem z turniejem Roland-Garros, za kilka miesięcy podamy więcej informacji.
Podczas paryskiego turnieju nie tylko tenisiści, ale także kibice mieli okazję pojeździć nowym Renault Megane Electric. Kiedy kierowcy w Polsce będą mogli bliżej poznać ten przełomowy dla Renault samochód i ewentualnie go kupić?
Ceny elektrycznego Megane E-Tech zostały podane w grudniu ubiegłego roku, więc już zbieramy zamówienia. Natomiast samochody pojawią się w sieci dealerskiej we wrześniu. Wówczas klienci będą mieli okazję przetestować ten nowatorski samochód.
Pojawił się również najnowszy model – Renault Austral – następca kompaktowego SUV-a Kadjar z konwencjonalnym napędem spalinowym lub hybrydowym. Kiedy ten model pojawi się w Polsce?
Wejście na rynek nowego modelu Renault Austral planujemy na początku przyszłego roku. |
