Prolog – Sydney w latach 70. XX wieku

Tekst: Jansson J. Antmann

🇵🇱 Część 1

Musical „Hair” szokował nagością na deskach teatru Metro w Sydney. Obok znajdował się słynny klub Roosevelta. Kiedyś był własnością króla zbrodni, Abe Saffrona. 15 lat wcześniej pozbawiono go prawa do sprzedaży alkoholu, ponieważ pozwalał gościom pić alkohol po godzinie 18.00 i uprawiać hazard, podczas gdy Sammy Davis Jr., Frank Sinatra i Ella Fitzgerald występowali na scenie. W latach siedemdziesiątych sława klubu była już tylko chwytem marketingowym. Za rogiem drag artyści występowali w Les Girls, innym miejscu należącym do Saffrona. Gwiazda Les Girls, Carlotta, była pierwszą osobą w Sydney, która przyznała się publicznie, że jest kobietą transpłciową. W późniejszych latach trupa koncertowała w klubach rugby i dodała przedmieściom Sydney smak Las Vegas. Ale to jeszcze nie był ten moment. Tacy wykonawcy mogli tylko marzyć o roli w głównym nurcie. Nawet Opera w Sydney jeszcze nie została zbudowana.

Dzisiaj, 50 lat później samo Sydney jest zupełnie innym miastem. Reżyser George Miller, człowiek, którego „Mad Max” poprzedził gadającą świnkę i tańczące pingwiny, sprzedaje Teatr Metro. Teatr prawdopodobnie stanie się hotelem. Klub Roosevelt wciąż jest pełen nostalgii. Po drugiej stronie ulicy, najważniejszy musicalowy teatr w Sydney, teatr Hayesa, zaprezentuje Carlottę w autobiograficznym spektaklu obok najlepszych przedstawień z Broadwayu autorstwa Julesa Styne’a, Stephena Sondheima i Andrew Lloyda Webbera. Drag artyści z Sydney są teraz na samym topie, dzięki „Priscilli – królowej pustyni”. W roli przewodnika mogą cię nawet zabrać na wycieczkę po galerii sztuki Nowej Południowej Walii. Opera w Sydney jest klejnotem w koronie miasta i jednym z najbardziej prestiżowych teatrów operowych na świecie. Jednego wieczoru Jonas Kaufmann śpiewa Wagnera, a artysta drag udaje Shirley Bassey dzień później. To jest Sydney.

Część druga


🇬🇧
Part 1: Prologue – Sydney in the 1970s

Text: Jansson J. Antmann

The musical 'Hair’ was shocking audiences with its notorious nude scene at the glorious art deco Metro Theatre, next door to Sydney’s infamous Roosevelt Club. The club had once been owned by the crime lord, Abe Saffron. 15 years earlier he had been stripped of his license for allowing people to drink alcohol after 6pm and gamble while the likes of Sammy Davis Jr., Frank Sinatra and Ella Fitzgerald performed on stage. By the 1970s, the club’s notoriety was the stuff of marketing. Around the corner, female impersonators performed in another Saffron-owned venue, Les Girls. Its star, Carlotta, would go on to become one of Sydney’s first openly transgender women and the troupe would tour the Rugby League Clubs, bringing a touch of Las Vegas to the suburbs. But not just yet. Drag artists could only dream of the mainstream and the Sydney Opera House hadn’t even been built yet.

Fast forward nearly 50 years and Sydney is a very different place. Director George Miller, the man who followed the gritty 'Mad Max’ with a talking pig and dancing penguins, is selling the Metro Theatre. It will probably become a hotel. The Roosevelt is still there for nostalgia. Across the road, Sydney’s premier musical venue, the Hayes Theatre, will present Carlotta in an autobiographical show alongside the best of Broadway and works by Jules Styne, Stephen Sondheim and Andrew Lloyd Webber. Sydney’s drag artists are now the toast of the world, immortalised by 'Priscilla – Queen of the Desert’, and will take you on a guided tour of the Art Gallery of New South Wales. The Sydney Opera House is the jewel in the city’s crown and one of the world’s most prestigious opera houses. Jonas Kaufmann sings Wagner one night; a drag artist performs a tribute to Shirley Bassey the next. That’s Sydney

Part two