Na najniższym poziomie żywieckiej fabryki, w dawnych, wykutych w litej skale piwnicach, gdzie kiedyś leżakowało piwo, mieści się arcyciekawe miejsce. Jego historia rozpoczęła się na początku lat 50. XIX wieku za sprawą arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga, wnuka cesarza Leopolda II.
Tekst: Katarzyna Skorska
Po przekroczeniu dębowych wrót wkraczamy w świat piwa naznaczony historią browaru. Trasę turystyczną rozpoczyna Sala Trzech Żywiołów. Owe żywioły to nic innego jak podstawowe składniki do produkcji piwa: jęczmień, chmiel i woda. Bliskość eksponatów muzealnych powoduje, że niemal metafizycznie przenosimy się w odległe czasy i możemy obserwować zmiany, jakie na przestrzeni wieków zaszły w technologii produkcji piwa.
Świeżo warzone
Przechodzenie do kolejnych sal odbywa się w magiczny niemal sposób, ale dzięki pomocy przewodnika zaskakujące przeszkody udaje się bezpiecznie ominąć, trafiamy więc do wehikułu czasu i w nieco zagadkowy sposób przenosimy się do innej epoki. Wkraczamy na dziewiętnastowieczną galicyjską uliczkę, z której wchodzimy prosto do stylowej karczmy. Każde następne pomieszczenie jest niczym kolejna tajemna odsłona obrazująca sposób wytwarzania piwa na przestrzeni dziesiątków lat.
W kilkunastu salach na tle losów Polski przedstawiona została historia żywieckiego browaru i browarnictwa. Uwagę zwracają arcyciekawe materiały reklamowe. Od początku swojej działalności browar przywiązywał dużą uwagę do działań marketingowych. Do promocji swojego piwa często wykorzystywał tablice reklamowe, które zamieszczano w licznych punktach wyszynku piwa. W jednym z pomieszczeń odtworzona została Restauracja Żywiecka z wystrojem w stylu art déco z okresu dwudziestolecia międzywojennego. W innej, surowej scenerii sali poświęconej czasom II wojny światowej można obejrzeć archiwalne dokumenty i film ze wspomnieniami arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, córki ostatnich przed wojną właścicieli firmy.
Powojenny okres socjalizmu daje doskonały pretekst do przypomnienia sobie realiów tamtych czasów i powiązania ich ze stale i pieczołowicie budowaną pozycją Żywca w Polsce i poza jej granicami. Muzeum w Żywcu to niezapomniana podróż w czasie i pasjonujące historie. Tu wszystko można dotykać, wszystko sprawdzać i wciąż jesteśmy czymś zaskakiwani. Nikt z obsługi nie spojrzy krzywo i nie będzie nas uciszał. W każdej chwili możemy sobie zrobić zdjęcie do rodzinnego albumu, pograć w kręgle, obejrzeć film lub zagubić się w lustrzanym labiryncie. Po dawce ciekawych historii warto jeszcze przekonać się o umiejętnościach piwowarów z Żywieckiej Szkoły Piwowarskiej, degustując świeżo nawarzone piwo, a następnie odpocząć przy ławach Piwiarni Żywieckiej, podziwiając wspaniałą architekturę budynków z XIX wieku.
Łyk historii
Tradycje warzenia piwa w Żywcu sięgają czasów średniowiecza. W 1448 roku przywilej uprawy jęczmienia i warzenia piwa potwierdził książę oświęcimski Przemysław. Na początku lat 50. XIX wieku arcyksiążę Albrecht Fryderyk Habsburg, syn Karola Ludwika i wnuk cesarza Leopolda II, podjął jedną z najważniejszych decyzji w życiu – założył Browar Żywiec. Za rok jego powstania przyjmuje się 1856, kiedy to firma została zarejestrowana. Kamień węgielny położono 16 czerwca 1852 roku, a budowę całego zakładu zakończono w 1857, czyli równo 160 lat temu. Zakład zbudowano na gruncie zwanym, od nazwiska byłych właścicieli nieruchomości, Pawlusiem.
Ówczesna Żywiecczyzna wchodziła w skład monarchii austriackiej i od ponad 30 lat znajdowała się w rękach rodziny cesarskiej. Przez ponad 90 lat browar był własnością Habsburgów żywieckich. Po śmierci założyciela i pierwszego właściciela, arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga, majątek wraz z browarem przeszedł w ręce arcyksięcia Karola Stefana. Prowadził on browar 38 lat. W roku 1933 największą część dóbr żywieckich wraz z browarem i zamkiem odziedziczył arcyksiążę Karol Olbracht.
Innowacyjna fermentacja
Od samego początku w żywieckim browarze piwo jasne warzono wedle innowacyjnej, jak na owe czasy, metody fermentacji dolnej, w przeciwieństwie do istniejących wcześniej browarów folwarcznych, w których stosowano proces fermentacji górnej. W 1881 roku zaczęto produkować piwo ciemne gatunkowe porter. Żywiecki browar w ciągu półtora wieku z lokalnego galicyjskiego zakładu produkcyjnego przeistoczył się w jedno z najnowocześniejszych przedsiębiorstw tego typu na świecie.
Muzeum Browaru Żywiec zostało otwarte w 2006 roku z okazji 150-lecia browaru i od razu stało się jedną z największych i najnowocześniejszych placówek tego typu w Polsce. Z końcem 2016 roku muzeum zaprezentowało swoje nowe oblicze – odnowiono większość pomieszczeń i postawiono na jeszcze większą multimedialność. Jest jednym z obiektów Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego wyróżnionym tytułem Gwiazdy Techniki. Od 2010 roku jest tak zwanym punktem kotwicznym Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego, co świadczy o jego znaczeniu dla przemysłowej historii Europy. Rocznie pojawia się tu blisko 100 tysięcy gości z Polski i zagranicy. |
Zwiedzanie: od wtorku do niedzieli w godzinach od 10-18, konieczna jest wcześniejsza rezerwacja.