Santiago Calatrava to chyba najbardziej rozpoznawalny współczesny twórca architektury. Patrząc na obiekty przez niego zaprojektowane, nie mamy wątpliwości, kto jest ich autorem. Imponujące budynki-rzeźby budzą zachwyt swoim rozmachem i finezją. Tam, gdzie powstały, stały się ikonami miast, często zmieniając zaniedbane dzielnice w nowoczesne centra.
Tekst: Magda Krukowicz
Warto więc przyjrzeć się tej niezwykłej postaci, aby uzmysłowić sobie, na jakie wyżyny może wznieść się architektura mocą talentu twórcy.
Santiago Calatrava pochodzi z Walencji w Hiszpanii. Sztuki piękne zawsze go interesowały (początkowo studiował w École des Beaux-Arts w Paryżu), jednak odkrycie twórczości Le Corbusiera skierowało go na drogę architektury. Ukończywszy studia architektoniczne w rodzinnej Walencji, uzyskał dyplom architekta i urbanisty. Swoją edukację kontynuował w Swiss Federal Institute of Technology w Zurychu, gdzie ukończył wydział inżynierii lądowej i obronił doktorat. To wszechstronne wykształcenie w połączeniu z niezwykłym talentem pozwoliło mu na projektowanie obiektów zarówno zachwycających pod względem estetyki, jak i niezwykle wyrafinowanych konstrukcyjnie. Wielcy architekci często tworzą formy rzeźbiarskie, posługując się zasadami matematyki i fizyki, które pełnią niejako służebną rolę przy realizowaniu ich artystycznych wizji. W przypadku Calatravy odnosi się wrażenie, że piękno formy i logika konstrukcji są dla niego równie ważne. Trudno ocenić, czy pierwsza była idea estetyczna, czy pomysł konstrukcyjny. Trzeba bowiem pamiętać, że wszystkie charakterystyczne dla Calatravy ażury (zwane czasem żeberkami – jego budynki porównywane są do szkieletu gigantycznego zwierzęcia) nie są zabiegiem formalnym, ale stanowią logiczny, uzasadniony matematycznie model konstrukcyjny. Niektórzy zwracają uwagę na czerpanie inspiracji z natury – ta inspiracja bierze się właśnie z faktu, że to natura stworzyła najdoskonalsze struktury. Można się spotkać z opinią, że budynki Calatravy przeczą prawom fizyki. Nic bardziej mylnego – to właśnie dzięki umiejętnemu wykorzystaniu praw fizyki są tak lekkie, że stwarzają poczucie nierealności.
Przyjrzymy się kilku wybranym obiektom. Calatrava jest twórcą niezwykle płodnym, więc trudno byłoby opisać wszystkie jego dzieła rozsiane po całym świecie. Są to prawie bez wyjątku budynki użyteczności publicznej, takie jak dworce czy muzea, ale również wieżowce i mosty. Skoncentrujmy się na rodzinnym mieście Calatravy i przyjrzyjmy Miastu Sztuki i Nauki – ogromnemu kompleksowi zaprojektowanemu przez Calatravę we współpracy z Félixem Candelą.
Miasto sztuki i nauki
Mieszkańcy nazywają je dzielnicą przyszłości, bo architekturę tych obiektów można śmiało określić jako futurystyczną. Samo Miasto zostało zaprojektowane w dawnej dolinie rzeki Turia na słabo zurbanizowanym ogromnym terenie (350 tysięcy metrów kwadratowych), łączącym centrum Walencji z morzem. Jest to obszar służący nauce, kulturze i rozrywce na najwyższym poziomie, dla którego zostały zaprojektowane awangardowe, spektakularne obiekty. Znajdziemy wśród nich planetarium z kinem IMAX (L’Hemisfèric), oceanarium (największe w Europie, projektu Félixa Candeli), Muzeum Nauki Księcia Filipa oraz Pałac Sztuki imienia Królowej Zofii, zwany też operą. Wszystko znajduje się w otoczeniu roślinności oraz tafli wody odbijającej niesamowite rzeźbiarskie budowle, które decydują o wyjątkowości tego miejsca. Budynki wznoszą się na podłużnej osi basenów wypełnionych wodą, ciągnącej się ze wschodu na zachód, tworząc linearny park.
Planetarium – L’Hemisfèric
W centralnej części zespołu znajduje się Muzeum Nauki oraz L’Hemisfèric – budynek planetarium, który wydaje się częściowo zatopionym obiektem, nasuwającym skojarzenie ze statkiem kosmicznym. Zestaw skojarzeń jest zresztą niezwykle bogaty – zamierzeniem autora było surrealistyczne podobieństwo do kształtu ludzkiego oka, chociaż niektórym budynek kojarzy się z… brzuchem wieloryba. Rzeczywiście – obiekt jest niejako „zatopiony” – ponieważ przestrzeń pod poziomem wody pełni wiele funkcji pomocniczych dla planetarium. Centralnym punktem budynku jest kopuła, która odbijając się w wodzie, daje złudzenie formy pełnej kuli. Nad nią wznosi się częściowo ażurowy dach, którego boczne części można podnieść, by cieszyć oczy wznoszącymi się nad wodą innymi obiektami kompleksu. W budynku znajduje się jedno z największych na świecie kin IMAX z wklęsłym ekranem o powierzchni dziewięciuset metrów kwadratowych. Odbywają się tam również pokazy laserowe oraz multimedialne 3D.