Maciej Ulewicz poleca

 

Popularna w Polsce urocza kompozytorka i wokalistka z Wysp Zielonego Przylądka
– Lura – na swojej siódmej płycie zabiera nas w cudowną podróż po dziedzictwie kulturowym i obyczajowym tego egzotycznego archipelagu, gdzie od setek lat mieszają się w fascynującym tyglu wpływy portugalskie, brazylijskie i afrykańskie. Nazywana muzyczną wnuczką Cesarii Evory, koleżanka Mayry Andrade na albumie Herança (dziedzictwo) utworami Sabi Di Mas czy Ness Tempo di Nha Bidjissa swoim krystalicznie czystym i jednocześnie ciepłym głosem zaprasza nas do ekstatycznie dynamicznego i radosnego tańca w rytmie kabowerdyjskiej funany, będącej obok morny i batuku
charakterystycznym stylem i specjalnością Zielonego Przylądka. Nie brakuje też typowej portugalskiej melancholii (Di Undi Kim Bem) ożywczo reinterpretowanych klasyków (Maria Di Lida) i zupełnie nowych arcyurodziwych piosenek. Po wysłuchaniu i wytańcze-niu tego albumu natychmiast chce się jechać na Zielony Przylądek i nie wracać. |

Lura – Herança